niedziela, 18 października 2015

                                            WIELKI
                                 Come Back!

 Hi! 

Powracam!Nie było tu mnie bardzo długo,ale postaram się wam to wynagrodzić.U mnie bardzo dużo rzeczy się pozmieniało na lepsze. Mam też zamiar wprowadzić tutaj też trochę zmian tak jak w swoim życiu. Już dzisiaj możecie zauważyć nowy nagłówek czy tez opis wraz z nowym,aktualnym zdjęciem.Mam nadzieję że będzie teraz coraz to lepiej :) Jest też już pełno pomysłów na prowadzenie tego bloga. 

 

 











 

  Także pozostaje wam czekać jeszcze chwilkę :D Jestem pewna że powrót tutaj zmieni wszystko i będziecie zadowoleni


Bye! :)

 

czwartek, 18 czerwca 2015

Nawyki
______________________________________________________________________________
Hi!
Od pewnego czasu zauważyłam że zaczełam "dbać" o swoje nawyki,które pomagają mi funkcjonować.Kiedyś bardzo dużym problem było dla mnie zmienić coś w swojej "monotoni" na lepsze.Chciałabym zebrać te wszystkie dobre jak i złe nawyki w jedym miejscu.Uważam że blog będzie chyba najbardziej odpowiednim miejscem do tego :)
1.Godziny snu
Od pewnego czasu mam godzinę po której zawsze kładę się spać. Kiedyś spałam kiedy mi się chciało i nie zastanawiałam się jak to źle może wpłynąć na moje samopoczucie,jak i na wagę!
Czy wiecie o tym że krótki sen jak i za długi  może pomagać tyciu! U osób które śpią za krótko zwiększa się poziom greliny[hormonu głodu],a zmniejsza poziom leptyny[hormon sytości].Dlatego jeśli śpimy za krótko jest nam trudniej zaspokoić głód. Człowiek powinien spać od 7h-9h.
2.Czyste otoczenie
Może i wydać się wam banalne ale od kilku miesięcy dzień w dzień sprzątam swój pokój. Kiedy otacza mnie porządek czuję się wypoczęta i zrelaksowana,jednak gdy wszystko leżało gdzie chciało miałam wrażenie że zawsze czegoś zapominam lub zgubiłam,a żeby się skupić nad nauką to już nie wspomne. Raz na tydzień wymieniam kwiaty w pokoju,oraz codziennie otwieram okno.Wtedy naprawdę z wielką przyjemnością spędzam czas w swoim pokoju. :)
3.Organizacja kolejnego dnia.
Każdego wieczoru leżąc już w łóżku,stwarzam w swojej głowie plan dnia. Wyznaczam sobie zadania które muszę zrobić. Z dnia na dzień podnoszę sobie poprzeczkę,bo gdy ukonczę zadanie być usatysfakcjonowana tym że mi się udało.Wtedy nie zdaża mi się żebym czegoś zapomniała.Oraz czuję się spokojna bo wiem że wystarczy mi na wszystko czasu.
4.Ruch na świeżym powietrzu,zminimalizowanie facebook'a.
Zaczeło się od spacerów z psem a kończy na bieganiu. Postanowiłam że zamiast siedzieć tyle przy komputerze wpatrując się w monitor gdzie i tak nic nie znajdziemy,bo tak na prawdę nie szukamy,lepiej iść spotkać się ze znajomymi. Mieszkanie na wsi która ma bardzo dużo atutów,mamy pełno dróżek ,lasów,jezior,rzeczek gdzie bardzo miło spędza się czas. O wiele lepiej jeździ się rowerem wdychając świeże powietrze. Bieganie również ma swoje dobre strony,chudniemy,polepsza nam się kondycja. :D






Niestety pomimo tylu dobrych nawyków są też te gorsze.
1.Nerwowość.
Nie trzeba dużo się trudzić by doprowadzić mnie do stanu w którym "wybucham". Wtedy nie panuję nad sobą,mówię i robię czasem to czego tak naprawdę nie chcę. To jest chyba najgorszy nawyk,przez który tak naprawdę zrażam ludzi do siebie.Staram się unikać sytuacji które "podnoszą mi ciśnienie",wręcz "gotują mi krew w żyłach".
2.Niezdrowe odżywianie.
Ciężko jest mi o tym mówić jednak niecały rok temu wpadłam w taki stan gdzie moja samokrytyka sięgała 0. Nienawidziłam siebie za wszystko. Potrafiłam w ciągu dnia zjeść na obiad jednego ziemniaka. Chudłam i chudłam. Po kilku miesiącach byłam tak słaba że wchodzenie po schodach sprawiało mi ogromną trudność,a po minimalnym wysiłku fizycznym robiłam się blada i do tego kręciło mi się w głowie. Zaczełam znowu jeść.Niestety,większość rzeczy które jadłam były niezdrowe i w ciągu kilku tygodni odbiło się to na mojej wadze. Aktualnie jestem na dobrej drodze.Jednak nadal nie mogę powstrzymać się od zjedzenia czekolady czy dużych lodów.
Moje złe nawyki mogła bym wymieniać i wymieniać,jednak nie w tym rzecz. Trzeba zadać sobie trud by je zminimalizować wręcz zlikwidować. Trzeba pamiętać że nie jest to takie łatwe jak się wydaje,nie można się pozbyć wszystkiego złego w ułamek sekundy. Małymi kroczkami do przodu i regularna praca nad sobą to podstawa!Także trzymajcie kciuki za mnie a ja trzymam za was :)

Badania pokazują, że u osób śpiących zbyt krótko zwiększa się poziom greliny (hormonu głodu), a zmniejsza poziom leptyny (hormonu sytości) – czyli gdy niedosypiasz, jesteś bardziej głodna i trudniej ci zaspokoić apetyt. Ponadto z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Chicagowskim wynika, że u zdrowych ludzi pozbawionych przez trzy doby głębokiego, wolnofalowego snu (fazy, w której uwalniania jest największa ilość hormonu wzrostu) zmniejsza się o 23% zdolność do przetwarzania cukru (stają się insulinooporne). Jednak zbyt długi sen również nie jest korzystny dla figury, bo, jak wynika z badań kanadyjskich naukowców, osoby sypiające krócej niż 7 godzin albo dłużej niż 9 godzin ważą przeciętnie o 2 kg więcej i mają większy obwód talii niż te, które śpią 8 godzin na dobę.

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/jak-zdrowo-schudnac-10-zasad-zdrowego-i-bezpiecznego-odchudzania_34754.html
Badania pokazują, że u osób śpiących zbyt krótko zwiększa się poziom greliny (hormonu głodu), a zmniejsza poziom leptyny (hormonu sytości) – czyli gdy niedosypiasz, jesteś bardziej głodna i trudniej ci zaspokoić apetyt. Ponadto z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Chicagowskim wynika, że u zdrowych ludzi pozbawionych przez trzy doby głębokiego, wolnofalowego snu (fazy, w której uwalniania jest największa ilość hormonu wzrostu) zmniejsza się o 23% zdolność do przetwarzania cukru (stają się insulinooporne). Jednak zbyt długi sen również nie jest korzystny dla figury, bo, jak wynika z badań kanadyjskich naukowców, osoby sypiające krócej niż 7 godzin albo dłużej niż 9 godzin ważą przeciętnie o 2 kg więcej i mają większy obwód talii niż te, które śpią 8 godzin na dobę.

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/jak-zdrowo-schudnac-10-zasad-zdrowego-i-bezpiecznego-odchudzania_34754.html
Badania pokazują, że u osób śpiących zbyt krótko zwiększa się poziom greliny (hormonu głodu), a zmniejsza poziom leptyny (hormonu sytości) – czyli gdy niedosypiasz, jesteś bardziej głodna i trudniej ci zaspokoić apetyt. Ponadto z badania przeprowadzonego na Uniwersytecie Chicagowskim wynika, że u zdrowych ludzi pozbawionych przez trzy doby głębokiego, wolnofalowego snu (fazy, w której uwalniania jest największa ilość hormonu wzrostu) zmniejsza się o 23% zdolność do przetwarzania cukru (stają się insulinooporne). Jednak zbyt długi sen również nie jest korzystny dla figury, bo, jak wynika z badań kanadyjskich naukowców, osoby sypiające krócej niż 7 godzin albo dłużej niż 9 godzin ważą przeciętnie o 2 kg więcej i mają większy obwód talii niż te, które śpią 8 godzin na dobę.

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/abc-odchudzania/jak-zdrowo-schudnac-10-zasad-zdrowego-i-bezpiecznego-odchudzania_34754.html

niedziela, 7 czerwca 2015

Hi!
Nadszedł właśnie ten czas,kiedy gimnazjaliści muszą zdecydować się do jakiej szkoły chcą iść.
Jest to jedna z najtrudniejszych decyzji które podejmujemy w naszym życiu. Przecież od tego zależy co będziemy w przyszłości robić. Kiedyś jednak było gorzej,ludzie idący do techników nie mieli otwartej drogi by iść na jakieś studia nie związane ze swoim zawodem. Teraz po maturze można iść na każdy kierunek jaki się chce i po każdej szkole. Według mnie to jest największy plus. Ale co to da,skoro osoba nadal nie wie do jakiej szkoły chce iść?. Przecież podania musimy składać do 22 czerwca,przecież to tak mało czasu. A im bliżej tej daty tym  większy mam mętlik w głowie.
Liceum czy technikum? 
Liceum tak praktycznie nic nam nie daje,przez 3 lata uczymy się wszystkiego,ale jak ją skończymy to praktycznie nic nie mamy,maturę o ile ją zdamy. :D Technikum jest o wiele lepsze[oczywiście według mnie] mamy zawód, uczymy się cztery lata ale po niej nie musimy się dalej kształcić,możemy od razu zacząć pracować.  Niestety  w końcu będę zmuszona coś wybrać. :D
A wy już wybraliście szkołę?
Czy może jeszcze nie w tym roku wybieracie szkołę?
Podania złożone?







środa, 22 kwietnia 2015

Haul zakupowy

_______________________________________________________________________________

Na wstępie chciałabym powiedzieć że nie było mnie tutaj przez dwa miesiące tylko dlatego że miałam bardzo mało czasu,zajmowałam się nauką aby testy gimnazjalne napisać jak najlepiej ;)

Ostatnio byłam na zakupach i nie obyło by się bez kosmetyków.
Chciałabym je dzisiaj wam przedstawić :)

1.Krem 2w1


Krem 2 w 1 redukuje widoczność pryszczy, zarazem pozostawiając skórą odświeżoną i doskonale nawilżoną. Jego lekka, szybko wchłaniająca się formuła nie powoduje powstawania zaskórników.
Szczerze to nie wiem po co go zamawiałam,ale przecież wszystko się przyda ;D
Jednym minusem jest to że jest go bardzo mało. 

AVON : 5zł

 2. Krem BIO aloesowy do cery normalnej,suchej
Ostatnio moja skóra stała się dość sucha,co można zauważyć.Kupiłam już kilka kremów które miały mi pomóc jednak zamiast mi pomóc,jeszcze bardziej pogorszyły sprawę. Ten u góry poleciła mi jedna z blogerek(za co jestem jej wdzięczna). Mam nadzieje że on mi pomoże ;)
Jest go bardzo dużo + przepięknie pachnie :)

Drogeria NATURA : 8zł.




3. Lakier'y Selene [różowy,zielony,granatowy]


Piękne żywe kolory,które od razu wpadły mi w oko.Jest to wersja mini.Do góry na zdjęciu mam pomalowane paznokcie właśnie jednym z nich. (Tylko jedna warstwa,dlatego tak prześwituje).
Bardzo polecam ;D

Hurtownia "X" : 1szt. 2,40zł



4.Odżywka do włosów


Ostatnio od pewnego czasu zaczełam używać odżywek.
Kupiłam ją tylko dlatego że jest do włosów przetłuszczających się,czyli prawie takich jak moje.Mam nadzieje że się sprawdzi :D
Do tego bardzo ładnie pachnie. :)
Jedynym minusem tej odżywki jest jej gęstość. [wygląda jak woda]

Drogeria NATURA : 4zł.



A wy polecacie te kosmetyki? Czy może jednak macie całkiem inne zdanie o nich? :)

sobota, 24 stycznia 2015

Hi!
_______________________________
Już za kilka dni powitamy luty,jakby nie patrzeć jest kalendarzowa zima,a za oknem całkiem inaczej.
Można śmiało powiedzieć że mamy "Piękną wiosnę tej zimy" :D
Dzisiaj cudowna pogoda,więc wypadałoby pójść na zdjecia. Więc o 8 rano już byłam na nogach.
Mam dla was kilka fotek. Uważam że nawet dobrze mi wyszły,choć chciałam je całkiem inaczej zrobić,no cóż. Bywa.
Pragnę podkreślić że nie wyrażam zgody na pobieranie moich zdjęć. 








Przypadkowo wyciągłam moje notesy z tematami postów i jakimiś początkami.
I przeraziłam się trochę,bo strasznie was zaniedbałam. Ale planuję już zacząć normalnie dodawać notki i mam nadzieję że wam się spodobają,bo uważam że tematy będą świetne :)


sobota, 27 grudnia 2014

Zima
_________________________________________

Ostatnie dni grudnia.
Ostatnie dni roku.
Grudzień rozpoczyna kolejną z pór roku : Zimę.
A zima kojarzy się nam ze śniegiem,świętami.
Niektórym z zimnem,zamarzniętymi nosami,dłońmi jak i klamkami,chodnikami i wszystkim co musimy na co dzień używać.Zima utrudnia wielu ludzią w codziennym funkcjonowaniu.
Zauważyłam że jest bardzo minimalna garstka osób która uważa że zima jest najpiękniejszą porą roku. Ja także do nich należę !
[Oczywiście też uwielbiam lato i wiosnę. :)]
Uwielbiam zimę.!
Śnieg,słońce,lodowisko, dużo śmiechu.
Bo kto by się nie śmiał z siebie czy innych jak się poślizgną i zaliczą glebę?
Zabawy ze znajomymi czy rodziną w śniegu. Lepienie bałwanów i wszelkich figur.
Lecz coraz częściej braknie nam tego co zimą jest najważniejsze. Śnieg.
Kiedyś uważałam że święta bez śniegu to nie święta i nadal tak uważam. I niestety w tym roku nie mieliśmy tego ostatniego ale najważniejszego elementu. Głupie wam może się wydawać,ale modliłam się żeby spadł. I w nocy napadało całkiem sporo. Byłam tak szczęśliwa że zapomniałam o codziennych problemach. No i oczywiście udałam się na zdjęcia :)
Uważam że nawet dobrze wyszły. :)

Pamiętać trzeba aby ciepło się ubierać na taką pogodę,bo szybko można się przeziębić jak nie mieć wszelakich zapaleń. Dlatego też kurtka,czapka,rękawiczki i szal. Obowiązkowo !
Zima to także czas aby siedzieć w domu w mięciutkich piżamkach i skarpetkach,z kakałkiem w rękach.

Dobra,dobra! Koniec tego pisania. :)
 
***
Mnie tutaj przecież zabraknąć nie może :D





 Tak wygląda u nas trawa na ogródku. :D
Już za kilka dni sylwester.
Macie jakieś plany? :)
___________
Na blogu jest już ponad 1.000 wyświetleń !
Dziękuję bardzo.To wielka motywacja dla mnie aby tutaj zaglądać. :)
 


środa, 24 grudnia 2014

Witajcie ;)
Pragnę wam życzyć jak najlepszych Świąt Bożego Narodzenia w gronie najbliższych :)
Bogatego gwiazdora,pełno śniegu,spełnienia marzeń[nawet tych najskrytszych].
Powodzenia w blogowaniu jak i w życiu codziennym.
I wszystkiego co najlepsze. 
lonnely.

______________
Niestety znowu muszę to pisać,ale..
Przepraszam że nic nie dodawałam. Niestety brak zdjęć,pogody,oraz mnóstwo nauki.
Spróbuję  wynagrodzić wam :) 
A teraz zmykam do rodziny :)